Dzisiaj
post z cyklu wspieramy fajne, kobiece przedsięwzięcia. Tym razem
będzie bardzo nastrojowo:-).
Zaczynam
prawie jak w bajkach:-)...
W pięknym miejscu, na warszawskim
Powiślu, w starej kamienicy przy ulicy Rozbrat 20, znajduje się
butik z niezwykłymi dekoracjami
i meblami do domu - Home&Moods. Nazwa nie jest przypadkowa - rzeczywiście, w Home&Moods jest niezwykle nastrojowo. Byłam w nim, więc wierzcie mi, wiem, co mówię!
i meblami do domu - Home&Moods. Nazwa nie jest przypadkowa - rzeczywiście, w Home&Moods jest niezwykle nastrojowo. Byłam w nim, więc wierzcie mi, wiem, co mówię!
Do sklepu trafiłam przypadkiem,
podczas sobotniego spaceru po Powiślu. Oczywiście, nie byłabym
Housemaniaczką, gdybym do niego nie weszła. Weszłam
i nie mogłam wyjść:-).
i nie mogłam wyjść:-).
Przekonacie
się, iż sklep jest piękny, gdyż pokażę Wam kilka zdjęć z jego
wnętrza. A o sklepie, jak powstał, co można w nim kupić,
opowiedzą właścicielki, Beata Michalak
i Magda Bannatyne.
Zapraszam do lektury wywiadu.
Housemaniaczka:
Szanowne Panie, skąd pomysł na ten nastrojowy bizness?
Beata
Michalak: Chciałyśmy stworzyć markę wnętrzarską, dla osób poszukujących
ciekawych przedmiotów, w aktualnych trendach i w dobrych cenach. W
Home & Moods dbamy o to, aby działać w myśl tej zasady.
Nastroje tworzymy same, każdego dnia, zmieniając stylistykę
ekspozycji.
Housemaniaczka: Jak
Wam się udało znaleźć takie wspaniałe miejsce na sklep?
Magda Bannatyne: Naszą wymarzoną lokalizacją, od zawsze było warszawskie Powiśle.
Jest to miejsce, idealnie wpisujące się w naszą estetykę i
oczekiwania. Miałyśmy też dużo szczęścia, że jako
pierwsze, podczas porannej kawy w jednej z ulubionych restauracji
R20, zauważyłyśmy wolny lokal.
Housemaniaczka: Miejsce
jest świetne, ale też samo wnętrze sklepu jest bardzo piękne,
eleganckie, też nastrojowe i klimatyczne.
Beata
Michalak: Projekt wnętrza przemyślałyśmy bardzo starannie.
Zależało nam, aby utrzymać w lokalu atmosferę kamienicy starego
Powiśla oraz współczesnej stylistyki. Staramy się, aby w sklepie
nasi Klienci poczuli atmosferę domu, jaki chcą stworzyć u siebie.
Wnętrze butiku cały czas się zmienia, tak jak zmieniają się
kolekcje. Nawet ściany często zmieniają kolory czy desenie, gdyż
mamy w ofercie ogromny wybór oryginalnych tapet.
Housemaniaczka:
A oferta sklepu jest bardzo bogata.
Beata
Michalak: Tak! staramy się, aby Klient mógł znaleźć w naszym
sklepie wszystko, co jest niezbędne do urządzenia domu. Mamy meble,
dekoracje, zastawę stołową, tkaniny, a nawet dekoracje
ogrodowe.A wszystko to oryginalne, selektywnie wybrane
przedmioty w stylu: modern classic, skandynawskim, francuskim,
loft czy Hampton, zgodne z aktualnie
obowiązującymi trendami w światowym i europejskim wystroju
wnętrz. Kolekcje pochodzą głównie z Belgii, Holandii,
Francji i Włoch, a zmieniają się sezonowo - co
najmniej 4 razy w roku- wiosna, lato, jesień i zima.
Housemaniaczka: Home&Moods to nie tylko sklep, prawda?
Magda Bannatyne: Tak, w pewnym sensie, możemy się nazywać Concept Storem. Mamy butik na Powiślu, prowadzimy sklep internetowy www.home-moods.pl, jak również oferujemy usługę projektowania i dekorowania wnętrz. Obecnie wprowadzamy usługę zakładania sklepów Home & Moods na terenie całego kraju na zasadach franchisingu. Jednym słowem, dużo się u nas dzieje:-)
Housemaniaczka: Zatem po przepiękne lampy, meble, dywany, tapety, dekoracje - poduchy, pledy, świece, świeczniki, lampiony, zapachy, lustra, szkło i ceramika zapraszamy do sklepu Home&Moods w Warszawie, a dla tych, którzy lubią zakupy w internecie, zapraszamy do sklepu internetowego www.home-moods. pl.
Housemaniaczka: Zatem po przepiękne lampy, meble, dywany, tapety, dekoracje - poduchy, pledy, świece, świeczniki, lampiony, zapachy, lustra, szkło i ceramika zapraszamy do sklepu Home&Moods w Warszawie, a dla tych, którzy lubią zakupy w internecie, zapraszamy do sklepu internetowego www.home-moods.
Dziękuję za rozmowę i zapraszam Was na zakupy do Home&Moods!
Niedługo kolejny fajny, wnętrzarski bizness!